Dom

Jak działa elektrownia zasilana słońcem

Panele słoneczne coraz częściej widoczne są na dachach jednorodzinnych domów. Nie dzieje się tak przez przypadek. Jest to skutek coraz większej dostępności technologii umożliwiającej produkcję prądu z promieniowania świetlnego. W ostatnich dekadach proces ten uprościł się, a komponenty wykorzystywane w jego ramach znacznie potaniały.

Na czym polega zjawisko fotowoltaiczne

Instalacja najczęściej montowana jest na dachach, choć nie ma przeciwwskazań do budowania jej także na gruncie. Podstawowe jednostki, z których złożone są panele słoneczne https://suntrack.pl/143-panele-sloneczne to ogniwa fotowoltaiczne. Do produkcji ogniw używa się różnych rodzajów krzemu. Specjalne właściwości tego pierwiastka powodują, że wskutek styczności ze słońcem zachodzi reakcja, w wyniku której powstaje prąd. Fotony padające na krzem wprawiają w ruch jego elektrony. Wytwarza to napięcie, czyli inaczej prąd stały. Jest on transportowany specjalnymi przewodami do urządzenia o nazwie falownik, gdzie przekształca się go w zdatny do zasilania domowych sprzętów prąd zmienny.

Organizacja systemu

Instalacja tego typu zazwyczaj nie jest wyizolowana. W znaczącej większości przypadków podpina się ją do publicznej sieci energetycznej. Pojawia się tu bowiem problem magazynowania prądu. Brak jest akumulatorów, które byłby wydajne na tyle, żeby skutecznie przechować wytworzoną w pogodne dni nadwyżkę wytworzonej energii. Jest ona więc oddawana do sieci, co w dłuższej perspektywie zmniejsza rachunki za prąd i pozwala na zwrócenie wydatków poniesionych na inwestycję.